Rada Polityki Pieniężnej na swoim ostatnim posiedzeniu postanowiła po raz kolejny nie zmieniać stóp procentowych. Ostatnie dane o inflacji pokazują, że ta jak na razie po rekordowym od wielu lat odczycie w maju, zaczęła spadać i w czerwcu wyniosła 4,2% w skali rocznej. Najciekawsze oferty lokat bankowych można śledzić na bieżąco na blogu App Funds. Najwięcej ciekawych ofert pojawia się w bankach Leszka Czarneckiego, ale bardzo często stają się to produkty co raz bardziej skomplikowane i zawiłe. Ma to wszystko związek z przyszłymi zmianami podatkowymi, które jednak nie wiadomo kiedy nastąpią. A jak wygląda aktualna oferta obligacji skarbowych?
Jak widać z poniższego zestawienia w ofercie pojawiły się pewne zmiany. Dotyczą one obligacji trzyletnich TZ0814, które są lepiej oprocentowane ze względu na wzrost WIBOR-u w ostatnich miesiącach. W dalszym ciągu najatrakcyjniejsze, ze względu na wysoką marżę, są obligacje dziesięcioletnie, pod warunkiem jednak, że myślimy o inwestowaniu długoterminowym. W przypadku krótszego horyzontu inwestycyjnego można rozważyć zakup obligacji czteroletnich. Warto podać, że obligacje dziesięcioletnie z zeszłego roku EDO0820 są aktualnie oprocentowane na 7,2% w skali roku co nawet po odliczeniu podatku Belki pozwala dość wyraźnie wygrać z inflacją.
a które obligacje dostępne na naszym rynku(mogą być korporacyjne,skarbowe itd.) są najwyżej oprocentowane?
OdpowiedzUsuńNajwyższe oprocentowanie mają obligacje korporacyjne. Trzeba jednak przypomnieć, że im wyższe oprocentowanie tym wyższe ryzyko, szczególnie, wtedy kiedy pojawi się jakieś spowolnienie gospodarcze lub recesja. Teraz chyba najlepiej oprocentowane są obligacje Orzeł (ORL0412) z terminem wykupu kwiecień 2012 (stałe oprocentowanie 15%). Jednak ich ostania cena wynosi 104, więc realnie można zarobić dużo mniej.
OdpowiedzUsuńdzięki za info. Czy oprócz Orzełka są jakieś inne, wysoko oprocentowane obl,ale takie, które są notowane bliżej ceny nominalnej? aktualna wycena Orła na giełdzie "zjada" zbyt dużą część odsetek.
OdpowiedzUsuńJa polecam obligacje, które opisałem na moim blogu. Chociaż w jednym przypadku ZPS Krzętle wycofałem się ze stratą, gdy w terminie nie zapłacono odsetek. Jak na poważną firmę były one śmiesznie niskie, w sumie 40 tys. złotych. Trochę niepoważnie potraktowano inwestorów.
OdpowiedzUsuń