wtorek, 17 stycznia 2012

Dlaczego nie rezygnuję z mBanku?


Odpowiedź na tytułowe pytanie jest bardzo prosta - ten bank ma moim zdaniem w dalszym ciągu najlepszy, najszybszy i najwygodniejszy system transakcyjny. Aktywnie korzystam jednak z ofert wielu różnych banków i pokrótce chciałbym podzielić się swoimi doświadczeniami w tym zakresie.

mBank jest pierwszym internetowym bankiem w Polsce. Jego klientem jestem od samego początku, czyli od listopada 2000 r. Skuszony wysokim oprocentowaniem, założyłem rachunek eMax (16,5%) i eKonto (15,5%) i traktowałem te produkty jak lokaty. Od 2003 roku mBank jest moim głównym bankiem.

Podstawowe zalety:
  • przelewy online między rachunkami w mBanku przez całą dobę
  • błyskawicznie działający i przyjazny dla użytkownika system transakcyjny, 
  • możliwość wycofania zleconego przelewu zewnętrznego w przypadku nie rozpoczęcia się danej sesji elixir, 
  • brak konieczności szczegółowego opisu adresata przelewu,
  • bezpłatne przelew,
  • krótki czas oczekiwania na rozmowę z konsultantem,
  • dostęp do bezpłatnego Supermarketu Funduszy Inwestycyjnych oraz szerokiej oferty ubezpieczeniowej, o której wspominałem już w jednym z moich wcześniejszych wpisów.
Oczywiście ten bank ma także swoje wady:
  • słaba oferta lokat,
  • zwolnienie z opłaty za kartę kredytową wymaga wykonania w ciągu roku transakcji na duża kwotę (18 tys. złotych dla Visy classic),
  • słaba oferta rachunku maklerskiego,
  • zawodne wpłatomaty, choć ja jeszcze nigdy nie potrzebowałem z nich korzystać,
  • konieczność wykonania w ciągu miesiąca  transakcji kartami mBanku na min. 100 złotych w celu uniknięcia opłaty za kartę (2 PLN).  Przez to mBank nie do końca jest darmowy, chyba że nie potrzebujemy karty do bankomatu. Kiedyś i tak bywało gorzej przez jakiś czas wszystkie przelewy zewnętrzne kosztowały w mBanku 50 groszy.
Dość długo posiadam także konto online w Eurobanku. Do jego zalet zaliczyć można:
  • możliwość zdefiniowania 15 rachunków oszczędnościowych z kapitalizacją dzienną oprocentowanych na 4,05%. Niestety będzie tak tylko do końca marca, bo od 1 kwietnia mamy zmiany w prawie podatkowym dotyczące tzw. podatku Belki.
  • bezpłatne przelewy.
Największą wadą jest słaby system transakcyjny. Przelewy między poszczególnymi rachunkami, szczególnie późnym wieczorem są realizowane ze znacznym opóźnieniem. Miałem przypadek, kiedy przez 30 min nie było wiadomo co się dzieje z przelewem zleconym pomiędzy moimi rachunkami na kwotę 20 tys. złotych. Nie ma także możliwości wycofania zleconego przelewu. Poza tym rachunek jest bezpłatny przy wpływach na konto powyżej 1000 PLN (wcześniej było 800).

W BZ WBK posiadam konto Wydajesz&Zarabiasz (z cashbackiem w wysokości 1%), rachunek oszczędnościowy i przede wszystkim konta walutowe, które są bezpłatne i pozwalają na sprawne korzystanie z walutomatu. Samo konto złotówkowe może być bezpłatne pod warunkiem wpływów miesięcznych w wysokości 1000 złotych i transakcji kartą na kwotę 300 złotych. Niestety do realizacji przelewów potrzebne są kody sms i tylko 5 pierwszych w miesiącu jest bezpłatnych, następne kosztują już 20 groszy. Za przelewy zewnętrzne płacimy z kolei 50 groszy. Poza tym przelewy własne na rachunek oszczędnościowy nie zawsze realizowane są online. W przypadku posiadanych przeze mnie kont niektóre rzeczy można zdefiniować tylko w placówce banku. To kolejna spora wada tego systemu transakcyjnego.

Rachunek w Alior Banku założyłem przy okazji lokat 100-dniowych. Jak na razie nie korzystam z niego zbyt często, chociaż już przeszkadza mi brak możliwości wycofania zleconego przelewu przed rozpoczęciem się danej sesji elixir. Sama procedura zakładania lokat też była mocno utrudniona i wymagała dość długiej rozmowy z konsultantem.

Na koniec kilka słów na temat rachunku oszczędnościowego w BGŻOptima, które przez jakiś czas miało bardzo dobrą ofertę depozytową. Podstawową wadą tego konta jest token, który służy do logowania się do tego rachunku. Nie jest zbyt poręczny, a poza tym po wprowadzeniu pinu i potwierdzeniu operacji bardzo szybko sam się wyłącza co utrudnia korzystanie z serwisu. Co chwilę trzeba znów wpisywać pin. Zdecydowanie lepiej działa token w Eurobanku, któy insatlowany jest w telefonie komórkowym i działa nawet bez aktywnej karty sim.

A jakie są Twoje doświadczenia z różnymi systemami transakcyjnymi? Zapraszam do dyskusji.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz