wtorek, 28 lutego 2012

Jak wysoka może być stopa dywidendy?

Jakiś czas temu pisałem w jakie spółki dywidendowe inwestować. Przedstawiłem wówczas aktualny skład indeksu WIG dywidendowy i wielkości dywidend wypłacanych w ostatnich 11 latach.
Dziś chciałbym temat takich spółek jeszcze rozwinąć. Na podstawie serwisu interia przygotowałem szersze zestawienie, obejmujące wszystkie spółki notowane na GPW w systemie notowań ciągłych (bez NewConnect), które wypłaciły swoim akcjonariuszom dywidendę za rok 2010.

W tabelach znalazły się także dane za rok 2009 oraz szczątkowe jeszcze informacje z roku 2011. Pod uwagę wziąłem stopę dywidendy, czyli stosunek wartości dywidendy na akcję do kursu z dnia ustalenia prawa do dywidendy oraz stosunek dywidendy łącznie do zysku netto.

Utrzymująca się przez kilka lat wysoka stopa dywidendy zwiększa atrakcyjność akcji dla inwestora pod kątem przyszłych zysków z dywidend.

Jednocześnie też bardzo ważna jest relacja wypłacanej dywidendy do osiągniętego za dany rok zysku netto.
Spółka bowiem, może także wypłacać dywidendę z kapitału zapasowego lub z niepodzielonych zysków z lat poprzednich.
Stąd wskaźnik dywidenda łącznie/zysk netto może mieć wartość ujemną, kiedy spółka odniosła stratę netto, lub nieokreśloną kiedy jej zysk wyniósł w danym roku 0, a jednocześnie wypłacana jest dywidendę np. z kapitału zapasowego.
Wskaźnik ten może mieć także wartość większą od 1 (100%), Sytuacja taka występuje, kiedy wartość wypłaconej dywidendy przewyższa osiągnięty w danym roku zysk netto.

Z punktu widzenia inwestora, najlepiej kiedy stopa dywidendy jest wysoka, a stosunek dywidendy łącznie do zysku netto nie przekracza 60-70%. W ten sposób część środków z wypracowanego zysku może być przeznaczona na dalszy rozwój spółki.


A jaka jest odpowiedź na tytułowe pytanie?

W roku 2010 najwyższą stopę dywidendy (22,53%) miała Pragmafa, która swoim akcjonariuszom wypłaciła dywidendę w wysokości ponad 10 mln złotych.
Niestety w większości pochodziła ona z kapitału zapasowego, bo w roku 2010 zysk netto tej spółki wyniósł tylko 383 tys. złotych.

Inwestowanie w spółki dywidendowe może być bardzo ciekawą opcją gromadzenia środków na przyszłą emeryturę w ramach trzeciego filara.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz