Czy kantory internetowe są bezpieczne?

źródło: kielce.gazeta.pl

Wielokrotnie na moim blogu zachęcałem do korzystania z internetowych kantorów. Dzięki nim udało mi się czasami kupić lub sprzedać waluty po kursie korzystniejszym niż na rynku forex. Oszczędności w porównaniu z kantorami tradycyjnymi czy kursami w bankach wynoszą przy tym kilka procent. Czy jednak takie transakcje są bezpieczne?


Jakiś czas tamu pojawiły się informacje, że kantory internetowe działają tak naprawdę bez nadzoru ze strony Narodowego Banku Polskiego oraz Komisji Nadzoru Finansowego. Jeden z pracowników Expandera porównał je nawet do punktów kasowych zajmujących się obsługą rachunków za gaz, telefon, prąd itp., których w ostatnich latach upadło całkiem sporo. 

Z kolei same kantory zapewniają, że prowadzone przez nich transakcje są całkowicie bezpieczne, a wpłacane pieniądze zabezpieczone majątkiem firmy lub polisą ubezpieczeniową.

Moim zdaniem jak zawsze najlepiej zachować jest zdrowy rozsądek. Przecież wymieniając waluty w kantorze tradycyjnym też ponosimy pewne ryzyko. Po wyjściu możemy zostać napadnięci i okradzeni.

Proponuję zastosowanie kilku zasad, które zwiększą w znaczny sposób nasze bezpieczeństwo.

1. Korzystaj z kantorów polecanych przez innych użytkowników. Ja do tej pory wymieniałem waluty w walutomacie, cinkciarzu i internetowym kantorze. Przy czym najczęściej korzystam z tych dwóch pierwszych.
2. Załóż rachunek walutowy w banku, który umożliwi dokonywanie transakcji online, chociaż tak naprawdę i tak trwa to zawsze kilkanaście lub kilkadziesiąt minut. Polecam rachunki walutowe w banku BZ WBK. Są bez opłat za ich prowadzenie, a bank zapewnia obsługę kasową we frankach szwajcarskich, dolarach, euro i funtach.
3. Jeśli chcesz wymienić waluty w danym dniu nie staraj się czekać na lepszy kurs. Kantory internetowe to nie miejsca do krótkoterminowej spekulacji. Do tego nadają się rachunki forex.
4. Duże transakcje przeprowadzaj na raty. Sprawdzając czy środki trafiają na konto. Taki operacje lepiej wykonywać w dni powszednie wtedy wszystko działa płynniej, a w razie jakiś kłopotów łatwiej wszystko jest wyjaśnić. Jeśli kantor działa tylko w określonych godzinach nie zlecaj takich transakcji pod koniec pracy serwisu.

W sumie wykonywałem kilkadziesiąt transakcji w tych trzech kantorach i tylko raz miałem problem. Przelew z cinkciarza nie trafił na moje konto. Następnego dnia po rozmowie telefonicznej wszystko się wyjaśniło i po kilku minutach środki znalazły się na moim rachunku.
Jak do tej pory korzystanie z tych kantorów jest dla mnie o wiele wygodniejsze i bezpieczniejsze, niż z ich tradycyjnych odpowiedników.