Wspomniałem w poprzednim podsumowaniu, że mój
wirtualny, bezpieczny portfel inwestycyjny dobrze będzie sobie radził w czasach umacniającego się dolara i spadających indeksów giełdowych. W ostatnich dniach sytuacja na świecie jest bardzo nerwowa i widać wyraźnie odwrót od ryzykownych aktywów. W tych warunkach wartość portfela od ostatniego podsumowania wzrosła o 1,11%, co jest jednym z lepszych wyników.
W marcu nastąpił przedterminowy wykup obligacji PCM0314, na osłodę wypłacono 2,3% premii. Za otrzymane środki kupujemy po 101,34
obligacje GPW o symbolu GPW0117.
W tym miesiącu dokładamy kolejny 1000 PLN. Trafia on na
konto oszczędnościowe w BGŻOptiama
oprocentowane na 6,5%. Aktualnie jest to chyba najciekawsza oferta na
rynku kont i lokat. Promocyjne oprocentowanie obowiązuje do 10 lipca i
dotyczy nowych środków do wartości 40 tys. złotych.
To żeś pojechał z tymi obligami na GPW:
OdpowiedzUsuńhttp://www.stockwatch.pl/obligacje/emitent/gpw/gpw0117
rentowność YTM netto przy kursie 101.34 to...4.6% - no to kurde byle lokata 6% jest lepsza.
Masz rację pod warunkiem, że będę trzymał je tylko przez rok. Mogę je jednak potrzymać do wykupu w styczniu 2017 roku i wtedy ich rentowność będzie wyglądała już dużo lepiej. Te obligacje mają zmienne oprocentowanie ustalane co pół roku (WIBOR 6M plus marża 1,17%). Taka konstrukcja jest dobrym zabezpieczeniem na wypadek większej inflacji.
OdpowiedzUsuńPrzecież YTM to jest Yield To Maturity, czyli w terminie do wykupu i jest to oczywiście stopa zwrotu średnioroczna przy założeniu reinwestycji kuponu. A zabezpieczenie przed inflacją to już lepsze IMO są dziesięciolatki EDO a na krótszy okres lokaty jak ta:
OdpowiedzUsuńhttp://www.fmbank.pl/oferta_dla_klientow_indywidualnych_lokata_wibor_plus (WIBOR6M+1.6pp). I co pan na to panie Lituma?
Może nie wiem co to jest YTM, (dzięki za zwrócenie na to uwagi), ale jak dla mnie kupno tych papierów ma swoje uzasadnienie.
OdpowiedzUsuńProszę zwrócić uwagę, że w portfelu jest 21 obligacji GPW. Ich wartość stanowi około 5% portfela. Kupiłem je w ramach dywersyfikacji. Nie chciałem trzymać gotówki na rachunku maklerskim. Czekam na zjazd WIG20 poniżej 1500 pkt. wtedy będę kupował akcje. Obligacje GPW są płynne i moim zdaniem bardzo bezpieczne.
W portfelu są też wspomniane przez Pana obligacje EDO. W ich przypadku jednak zmiana oprocentowania następuję co rok. W warunkach możliwej hiperinflacji to jest wieczność.
To fakt, obligom GPW płynności na Catalyst odmówić akurat nie można. Polecam stockwatch.pl/obligacje, gdzie można znaleźć kalkulator renotowności obligacji, sprawdzić rating wg metodyki Altmana.
OdpowiedzUsuńJest również forum, na którym można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy i wymienić swoje doświadczenia związane z obligami i inwestowaniem na Catalyst.
Rzeczywiście forum na stockwatch.pl jest chyba najlepsze jeśli chodzi o obligacje notowane na rynku Catalyst.
OdpowiedzUsuńSam kalkulator rentowności też jest ok. Na pewno skorzystam przy najbliższej okazji.