wtorek, 29 maja 2012

Skrytki i kasetki bankowe - sposób na przechowywanie cennych przedmiotów

http://www.flickr.com/photos/nostri-imago/2861016147/sizes/m/in/photostream/
Gromadzenie cennych przedmiotów w domu nie jest najlepszym pomysłem. Ryzyko włamania jest całkiem spore, a do tego wiele polis ubezpieczeniowych na mieszkanie nie pokrywa strat związanych z kradzieżą sztabek lub złotych monet. W takiej sytuacji warto pomyśleć nad bardziej bezpiecznym sposobem przechowywania np. fizycznego złota. Niektóre banki mają w swojej ofercie skrytki lub kasetki bankowe, w których można zdeponować różne cenne przedmioty i dokumenty.

Skrytka bankowa w przeciwieństwie do kasety bankowej jest trwale umocowana, dlatego też deponowanie lub odbiór przedmiotów zawsze wiąże się z wizytą w skarbcu bankowym w towarzystwie pracownika. Dostęp do naszej kasety lub skrytki jest nieograniczony w godzinach pracy banku.

Ceny są bardzo zróżnicowane i wahają się od 250 do 900 PLN rocznie. W związku z tym, że skrytek i kasetek jest mało (prowadzą je tylko nieliczne oddziały) większość z nich jest pozajmowana i tak naprawdę najważniejszym kryterium jest ich dostępność, a nie cena.

Sam zacząłem zastanawiać się nad tą formą przechowywania fizycznego złota w 2008 roku i wtedy dzwoniąc do oddziałów PKO BP w jednym z większych miast w Polsce dowiedziałem się, że dostępne są zarówno skrytki jak i kasety. Po dwóch latach, kiedy ostatecznie zdecydowałem się na wynajęcie skrytki dowiedziałem się, że wszystkie są już zajęte, ale mogę skorzystać z kasetek bankowych.

W 2010 roku podpisałem na rok umowę i za wynajęcie małej kasetki bankowej zapłaciłem 200 złotych plus zwrotną kaucje za klucze w wysokości 250 złotych.

Popyt jest chyba bardzo duży, bo co roku ceny dramatycznie rosną. W roku 2011 opłata roczna wyniosła 250 złotych. W tym roku zmieniła się także umowa i konieczna była wizyta w banku. Kaucja za klucze wzrosła do 500 złotych, a roczna opłata do 350.
Pomimo takich ogromnych wzrostów opłat i tak wszystkie kasety są zajęte. Kryzysowe czasy wyraźnie sprzyjają zwiększeniu zapotrzebowania na takie usługi.

Jak na razie z obsługi w banku PKO BP jestem zadowolony, ale przy takim wzroście cen za wynajem nie wiem czy w przyszłym roku zdecyduje się na przedłużenie umowy.

A jakie są Twoje doświadczenia w tym zakresie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz