środa, 23 czerwca 2010

Chcesz bezpiecznie inwestować - chroń swój kapitał

Na początek proponuje przypomnieć sobie żart jednego z najlepszych polskich kabaretów:




Najciekawszy fragment w tym dowcipie z punktu widzenia inwestora:
- Jest interes do zrobienia...
- Interes? Ile można stracić?
- Co się mnie pytasz, ile można stracić! Się mnie natychmiast zapytujesz ile można zarobić!
- Ile się zarobi, to się zarobi. Ja się pytam: ile trzeba mieć, żeby ryzykować w razie, że się straci.

Świadomość wielkości możliwej straty jest zdecydowanie ważniejsza niż potencjalny zysk z inwestycji. Ochrona kapitału jest jedną z podstawowych zasad bezpiecznego inwestowania.  Nawet lokaty czy skarbowe obligacje detaliczne mogą przynieść realne straty, szczególnie w czasie szybkiego wzrostu inflacji.
Ucinaj starty i pozwól zyskom rosnąć - to jedna z najczęściej powtarzanych maksym w inwestowaniu na giełdzie. Cała koncepcja stosowania stop lossów ma właśnie pomóc określić wielkość możliwej straty już na samym początku inwestycji. Takie działania i tak nie zawsze są skuteczne czego przykładem jest sesja giełdowa z 6 maja w USA (domino day, flash crash), kiedy to mnóstwo zleceń zabezpieczających (stop lossów) zostało zrealizowanych po cenie rynkowej (PKC) na dużo niższych poziomach niż zakładali to sobie inwestorzy. Jakie to miało skutki możemy się przekonać po wynikach funduszu Investor FIZ.

Dlaczego ochrona kapitału jest tak ważna?
Z pomocą przychodzi tutaj prosta matematyka. Nasz kapitał początkowy wynosi 100%.



Zobacz jak trudny może być powrót do początkowej wielkości kapitału przy stracie 50 %. Nie każdy w swoich  inwestycjach ma wyniki jak Artur Hess.

3 komentarze:

  1. Tak mi sie nasunal cytat:

    "Rich people play the money game to win.
    Poor people play the money game to not lose."

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem skąd pochodzi ten cytat, ale wystarczy sobie poczytać o historii wielkiego kryzysu w Stanach Zjednoczonych, żeby się przekonać, że wielu amerykanom nawet tym najbogatszym pamięć o konieczności ochrony kapitału bardzo by pomogła.

    W czasie hossy internetowej mnóstwo ludzi w USA myślało, że już niedługo wybierze się na emeryturę, a tu się okazało, że z tych planów wyszło wielkie nic i trzeba dalej zasuwać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rownowaga jest potrzebna, byle tylko kwestia ochrony kapitalu nie przeslonila nam zarabiania na nim.

    OdpowiedzUsuń